Psychologia w internecie, rodzaje psychologii, psychologia dla każdego, dla Ciebie, jutra, na codzień, związków, skąd się bierze smutek

Forum psychologia w internecie.


#1 2010-04-24 23:26:19

pwi

Administrator

Zarejestrowany: 2010-03-23
Posty: 47
Punktów :   

Beznadziejna miłość 1

Zakazywanie sobie uczucia nie ma sensu. Ale można znaleźć taki sposób przeżywania go, który zamiast niszczyć, będzie wzbogacać
Zakazane uszczęśliwiające uczucie

Mam szczęście do kobiet, które przeżywają nieszczęśliwe, beznadziejne miłości. Dzwonią do mnie, piszą, zwierzają się osobiście przy różnych okazjach. Nie sądzę, żeby uważały, że coś sensownego mogę im podpowiedzieć albo poradzić, chyba raczej potrzebują komuś opowiedzieć, jak się męczą. Bo męczą się ogromnie, czasami bardzo długo. I prawie zawsze mają poczucie osamotnienia. Miłość beznadziejna to na ogół miłość co najmniej niestosowna, często niedopuszczalna - do mężczyzny, który jest szczęśliwie żonaty, jest księdzem, wyjechał na zawsze.

Tak właśnie było z Hanną, która napisała do mnie bez większej nadziei, że jej pomogę. Ma udaną rodzinę, jest wziętym adwokatem, zbliża się do czterdziestki... Aż tu nagle dopadło ją uczucie o nieoczekiwanej sile i gwałtowności. A że jest osobą bardzo religijną, uważa miłość do księdza za grzech i ma głębokie poczucie winy. Również z tego powodu, że - jak pisze - "wszystko inne: dzieci, mąż, praca - straciło dla mnie znaczenie, myślę tylko o nim". Hanna widuje go czasami, z rzadka rozmawiają, ale jej fascynacja się pogłębia, a wraz z nią narasta rozpacz i samooskarżenia. I poczucie, że poza tą jedną sprawą życie straciło smak i sens.

Na ogół nie odpisuję na listy z prośbą o poradę (nawet najdłuższy opis nie może wystarczająco zapoznać z sytuacją), ale ten prośby o pomoc w ogóle nie zawierał. Pewnie dlatego zapragnęłam podzielić się z Hanną swoimi przemyśleniami - że wiele kobiet równie niefortunnie lokuje swoje uczucia. I że co prawda na samą miłość nie znam lekarstwa, ale jestem skłonna polemizować na temat przyklejonego do niej bardzo dotkliwego poczucia winy. Uważam, że udręki moralne, poczucie popełnienia grzechu odnoszą się tylko do fizycznej strony uczucia, zaś jego część emocjonalno-duchowa jest piękna, szlachetna i dozwolona. Inaczej mówiąc, wolno kochać księdza czy żonatego, nie wolno go uwieść.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.hamak-ots.pun.pl www.narutorpgarena.pun.pl www.narutografans.pun.pl www.gildiastorm.pun.pl www.robygcityapartments.pun.pl